Samochód elektryczny w zimie
Jak efektywnie użytkować samochód elektryczny w zimie?
Jakie wyzwania czekają na kierowcę „elektryka” w chłodnej części roku?
Przeczytaj nasz mini poradnik.
Temat numer jeden – zasięg. Czy jest się czego obawiać?
Auta elektryczne to w Polsce nadal „świeży” temat, jednak charakterystycznych zielonych tablic rejestracyjnych na drogach stale przybywa.
Właściciele samochodów elektrycznych to dynamicznie powiększająca się grupa. Znajduje się w niej wielu użytkowników, którzy pierwszy sezon zimowy mają jeszcze przed sobą.
Wiemy o co zazwyczaj pytają nasi klienci zainteresowani zakupem samochodu elektrycznego.
Do najczęściej pojawiających się pytań należy to o zasięg „elektryków” zimą. Czy prawdą jest, że ujemne temperatury mają na niego znaczny wpływ?
Odpowiadamy: to zależy …
Doświadczenia kierowców
Badania przeprowadzone przez EV Klub Polska we współpracy z marką Volkswagen i InsightOut przeprowadzone wśród tych, którzy są właścicielami auta elektrycznego więcej niż jeden sezon pokazują, że nie zmieniają oni swoich przyzwyczajeń za kierownicą w zależności od pory roku. Tym samym grupa badanych potwierdza, że zima nie wpływa znacząco na codzienne korzystanie z BEV.
Większość użytkowników aut z napędem elektrycznym, nie czuje potrzeby drastycznej zamiany swoich nawyków za kierownicą ze względu na porę roku. Zimą korzystają oni z auta tak samo często, jak latem.
Ważne jednak, że efektywnego użytkowania samochodu elektrycznego można i warto się nauczyć. Podobnie jak auta z napędem spalinowym, BEV ma swoje charakterystyczne wymagania podyktowane warunkami atmosferycznymi.
Temperatura a zasięgi
Temperatura powietrza może wpływać na zasięg. Gdy spada ona poniżej zera, możemy liczyć się z niewielkim spadkiem zasięgu. Problemem jest jednak nie tyle zmniejszenie się pojemności akumulatorów, co energia potrzebna do zaspokojenia innych potrzeb.
W samochodach elektrycznych nie ma naturalnego ciepła, jako ubocznego efektu pracy silnika. W samochodach spalinowych to ciepło wykorzystywane jest do ogrzewania, zazwyczaj jest go nadmiar. W samochodach elektrycznych nie mamy z tym do czynienia.
Pewna część energii wykorzystywana jest jest zatem m.in. do podgrzania wymrożonych ogniw elektrycznych, a zdecydowana większość konsumowana jest przez układ wentylacji kabiny, który robi wszystko by uzyskać i utrzymać we wnętrzu komfortową dla kierowcy i pasażerów temperaturę.
Zatem jeśli jesteśmy w sytuacji, gdy o poranku, po mroźnej nocy mamy zamiar odpalić auto i od razu ruszyć nim w trasę, warto, w miarę możliwości, zaplanować inny scenariusz:
wstępnie pozwolić autu podłączonemu do sieci ogrzać się (proces ten można z góry cyklicznie zaprogramować) a następnie ruszyć w drogę.
Dzięki temu energia potrzebna do „przygotowania” samochodu będzie na bieżąco uzupełniana z sieci elektrycznej.
Co jeszcze wpływa na zasięg elektryków?
Odpowiedz jest prosta: to, co w przypadku samochodów spalinowych zwiększa zużycie paliwa:
- warunki atmosferyczne – wystarczy mocny przedni wiatr, śnieg zalegający drogę, a zużycie energii już wyraźnie wzrośnie
- wpływ niskich temperatur na ciśnienie w oponach –utrzymywanie prawidłowego ciśnienia w oponach wpływa na ograniczenie zużycia paliwa w samochodach spalinowych jak również zużycie energii w samochodach elektrycznych. Zimą, przy niskich temperaturach, ciśnienie w oponach nieznacznie spada w sposób naturalny. Nieznacznie, ale wystarczająco, aby po zsumowaniu z pozostałymi czynnikami złożyć się na spore ograniczenie zasięgu;
- styl jazdy – dynamiczna jazda zużywa o wiele więcej prądu, niż jazda ekonomiczna. Ten czynnik działa tak samo zimą, jak i latem, ale zimą jego wpływ jest szczególnie mocno zauważalny.
Zobacz samochody z napędem elektrycznym dostępne w salonach grupy LELLEK
Samochody - oferta
Umów się na jazdę próbną